Jak się okazało, panowie kibicują różnym drużynom! - Ja kibicuję Widzewowi, a Artur drużynie ŁKS. Ale jak widać, można razem kibicować, ustawić się na mecz, a później na piwko. Świetne spotkanie, miłe, przy piwie. A w Łodzi to jest święta wojna, kiedy grają ze sobą Widzew i ŁKS - powiedział nam Krzysztof Kwiatkowski.