Żona potrafi zadbać o wiceministra Warchoła.
Przyszedł czas na słodkości.
Dzieci mogły wybrać swoje ulubione przekąski.
Można pozazdrościć wiceministrowi Warchołowi.
- Tego dnia był akurat zjazd food trucków. Połączyliśmy przyjemne z pożytecznymi i spróbowaliśmy owoców w czekoladzie - powiedział nam Marcin Warchoł.
Później przyszedł czas na wizytę w kawiarni.
Aż miło popatrzeć na tę radość.
Wiceminister również potrafi zadbać o swoją żonę Joannę.
Rodzinny spacer - to jest to!
W niedzielę nie mogło zabraknąć wspólnego uczestnictwa we mszy.
- Zawsze staramy się być w niedzielę razem na mszy i poświęcić później dzieciom choćby chwilkę - podkreśla wiceminister sprawiedliwości.
Piękna jesienna aura sprzyjała aktywności na świeżym powietrzu.
Przemyśl to bardzo urokliwe miasto.
Dzieci były zadowolone ze wspólnego spaceru.