Kaczyński jak gwiazdor! Wpisał się w książkę nieznajomemu
Wielka niespodzianka spotkała Jarosława Kaczyńskiego pod kościołem!
Prezes PiS niczego się nie spodziewał.
Nagle podszedł do niego obcy mężczyzna.
Jak się okazało, chciał poprosić polityka o autograf!
Prezes PiS spełnił jego prośbę.
Przez chwilę Jarosław Kaczyński mógł się poczuć jak prawdziwy gwiazdor!
Na pewno było mu bardzo miło.
Później polityk popisał się swoimi manierami.
Ucałował kobietę w dłoń.
Takiego gestu dziś się prawie nie widuje!
Jak widać, ten woli postępować zgodnie z tradycją niż z duchem czasu.
Później Jarosław Kaczyński już bez przygód wrócił do swojego domu na warszawskim Żoliborzu.
Do samego końca towarzyszyli mu ochroniarze, których pożegnał z uśmiechem.
To na pewno był dla niego miły dzień!
Okolica domu Jarosława Kaczyńskiego zaczyna się pięknie zielenić.