
Władysław Frasyniuk
Władysław Frasyniuk (67 l.) poruszył opinię publiczną, nazywając polskich żołnierzy strzegących granicy z Białorusią „watahą psów” i „śmieciami”. – To całkowity brak szacunku dla munduru i dla kraju! – komentuje w rozmowie z „Super Expressem” gen. Waldemar Skrzypczak (65 l.), były dowódca Wojsk Lądowych.
Usnarz Górny. Uchodźcy na granicy polsko-białoruskiej
– Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. (…) Wataha psów, która otoczyła biednych, słabych ludzi – powiedział na antenie TVN24 Frasyniuk, komentując sytuację, w której żołnierze nie pozwalają przekroczyć polskiej granicy uchodźcom z Bliskiego Wschodu przywiezionym przez białoruskie służby.
Waldemar Skrzypczak
– Polski żołnierz w ciągu ostatnich 20 lat walczył na Bałkanach, w Iraku i Afganistanie właśnie z tym, co stosuje teraz wobec Polski Putin. Frasyniuk wpisał się idealnie w scenariusz, który wymyślili dla Polski na Wschodzie – mówi nam gen. Skrzypczak.

Władysław Frasyniuk
Frasyniuk nie zamierza przepraszać za swoje słowa. – Jeśli ci ludzie czują się urażeni moimi słowami, niech się ujawnią i mnie pozwą – stwierdził w rozmowie z Wp.pl. Złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie znieważenia żołnierzy zapowiedział tymczasem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (52 l.).
Waldemar Skrzypczak
– To skandal. Robi dokładnie to, czego chce Putin – komentuje słowa Frasyniuka gen. Skrzypczak.
Usnarz Górny. Uchodźcy na granicy polsko-białoruskiej
Władysław Frasyniuk dokonał niemalże niemożliwego – politycy obozu władzy i opozycji zgodni są w ocenie słów byłego opozycjonisty. – Całkowicie się z nimi nie zgadzam – mówi nam Bartłomiej Sienkiewicz (60 l.), poseł KO
Usnarz Górny. Uchodźcy na granicy polsko-białoruskiej
Wiceszef MON Marcin Ociepa (37 l.) ocenia, że Rosja poszukuje „pożytecznych idiotów”. – Przypadek pana Frasyniuka pokazuje, że pierwszego już znaleźli – podkreśla.