Po tym, jak Donald Tusk stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości, musiał poszukać innych środków lokomocji.
Okazało się, że do gustu przypadła mu jazda na hulajnodze elektrycznej.
Były premier musi teraz wypożyczać hulajnogi.
Swój poprzedni model przekazał na aukcję WOŚP.
Opatrzona autorem hulajnoga została wylicytowana za ponad 100 tysięcy zł!
Donald Tusk nadal lubi śmigać na hulajnodze.
Hulajnoga lidera PO ma już nowego właściciela.
Widać, ze na hulajnodze Donald Tusk czuje się świetnie.
Cały czas miał załozoną maseczkę.
Najwyraźniej hulajnogi elektryczne przypadły politykowi do gustu.